Zasadniczym, chociaz nie jedynym, ukiadem odniesienia decydujacym о rozpoznawaniu dysfunkcji seksuainych jest uklad partnerski. Chodzi przy tym о poziom jego caiosciowego funkejonowania, nie tylko о funkejonowanie w sferze seksuainej. Z tego punktu widzenia wszelkie czynniki wywolujace dysharmoni? w ukiadzie partnerskim nalezy traktowac jako patogenne, niezaleznie od tego, czy zakiocajg one bezposrednio wspoizyeie seksualne (patologia seksualna), czy tez zaklocaja je posrednio poprzez dysharmoni? w pozaseksualnych dziedzinach wspolzy — cia (patologia wi? zi). Natomiast wiele potencjalnych czynnikow patogennych w uj? ciu indywidualnym (np. sklonnosci dewiacyjne) moze tracic swoj wplyw patogenny w odpowiednim ukiadzie partnerskim, a nawet — przy optymainym doborze partnerskim — moze zapewniac nie tylko harmonijne funkejonowanie ukladu, lecz stawac si? jednym z zasadniezyeh filarow tej harmonii.
Jesli — mimo ograniczen w doborze partnera seksuainego — czlowiek z dewia — cjq seksualng natrafi na partnera wykazujacego rowniez dewiacj? seksualne, lecz b? daca negatywem jego wlasnej, mogg oni stworzyc harmonijny pod wzgi? dem seksuainym uklad partnerski, ktory mozna zaliczyc do kalegorii normy tolerowanej. Podobnie harmonijny uklad partnerski moga stworzyc ludzie, z ktorych jeden wykazuje dewiacj? w zachowaniu seksuainym, a drugi — nie, lecz akceptuje dewiacj? u swego partnera. Uklad patologiczny powstanie dopiero wtedy, gdy czlowiek z dewiacji seksualne znajdzie si? w ukiadzie partnerskim z osobg nie akceptujaca jego dewiacji, wobec czego dewiaeja ta w sposob istotny zaburza harmonijne wspoizyeie seksualne. Wtedy konieezne jest tez post? powanie terapeutyezne. W praktyce klinieznej spotyka si? przypadki dtugotrwalej h’armonii w zyciu seksuainym (zaliczanej do normy tolerowanej) w nast? pstwie udanego doboru eziowieka z dewiacji seksualne (np. transwestyty) z partnerkg nie wykazujqcj| zadnej dewiacji seksualnej, lecz w pelni akceptujqcg sklonnosci dewiacyjne u partnera. Spotkalismy nawet — со brzmi nieco paradoksalnie — harmonijny і dose dlugo trwaj^cy (w mo — mencie badania ponad 5 lat) uklad partnerski w wyniku udanego doboru dwoch osob wykazujj|cych cechy roznych dewiacji seksuainych (transseksualizmu і homo — seksualizmu). Przypadki te mozna traktowac jako wyjatki potwierdzaj^ce regul?, niemniej wskazuj^ one na ogromne bogactwo і zlozonosc roznorodnych form zachowania seksuainego oraz na ogromne mozliwosci wynikajqce z udanego doboru partnerskiego.
W tym uj? ciu bardziej. patogenny z punktu widzenia ukladu partnerskiego і tworzenia wi? zi malzenskiej b? dzte dobor partnerow nie wykazuj^cych zadnych cech dewiacji seksualnej, jednakze tworz<icych uklad bardziej formalny niz auten — tyezny. Funkejonowanie w takim ukiadzie uniemozliwia m. in. wzbogacanie wlasnej osobowosci w wymiarze poznawczym і emocjonalnym poprzez pogl? bianie wi? zi emocjonalnej z innym cztowiekiem. Ma to miejsce np. wtedy, gdy jeden z partnerow (lub obydwoje) w czasie kontaktow seksuainych podstawia sobie w wyobrazni innego partnera lub tez szczegolne z nim praktyki. A wi? c wlasciwym stymulatorem podniecenia seksuainego І rozkoszy jest partner wyobrazeniowy, nie partner realny, ktory spelnia rol? raezej zast? pczq. W takim ukiadzie uszkodzona jest tez mozliwosc stworzenia autentyeznego kontaktu і wi? zi z partnerem; nie tworzy si? z nim wzbogacajqcej osobowosc wi? zi mi? dzyludzkiej oraz zwi^zku о charakterze,,my”. Kontakty seksualne redukuj^ raezej tylko napi? cia seksualne, lecz nie sa przezycia — mi zaspokajaj^cymi emocjonalnie eziowieka. Te ostatnie zawsze Цсzq si? z obecnos — cig innego eziowieka w sensie autentyeznego partnerstwa z nim, a uzyskana rozkosz seksualna і caloksztalt satysfakcji emocjonalnej sq funkcjq. kontaktu mi? dzy! udz — kiego, a zwiaszcza takiego, ktory pogl? bia wi? zi emocjonalne mi? dzy partnerami.
Rozpatruj^c wplyw ukladu partnerskiego na dysfunkcje seksualne nie mozemy ignorewac funkejonowania ukladu partnerskiego w wymiarach pozaseksualnych. Zakiocenia w zaspokojeniu istotnych potrzeb pozaseksualnych w konkretnym ukiadzie partnerskim — mimo udanego doboru partnerskiego w zakresie wqsko rozumianych kryteriow normy seksualnej — nie tylko obnizajq poziom satysfakcji ogolnoemocjonalnej, czerpanej z kontaktow seksuainych, lecz stwarzajq potencjalne zagrozenie w postaci rozwoju patologii seksualnej powstajgcej na podlozu patologii wi? zi mi? dzyludzkich. Wszelkie omowione wyzej wyznaczniki normy seksualnej odnosily si? raezej do potrzeby rozladowania napi? cia seksuainego, natomiast, pomtn^wszy wszelkie inne, pozaseksualne aspekty funkejonowania ukladu partnerskiego, w zakres pelnej, szeroko rozbudowanej normy seksualnej wchodzi rowniez zaspokojenie potrzeby wi? zi z drugim czlowiekiem. W tym sensie kontakt seksualny jest tym bardziej zblizony do normalnego, im bardziej w jego wyniku zostaje pogl? biona wi? z Цсг^са partnerow.
Zwiqzki patologii seksualnej z patologia wi? zi mi? dzyludzkich (a w tym і malzenskiej) sq scislejsze niz si? powszechnie sqdzi. Wedlug Szalankiewicz (1976)
zaburzenia seksualnego nie mozna traktowac jako izolowanego objaWu, w oder — waniu od ogolnego niedostosowania — і to zarowno w rozpoznawaniu normy lub patologii, jak І w podejsciu terapeutycznyra. Zaburzenia seksualne mogg bowiem stanowic wyraz gl? bszych zaklocen, polegaj^cych na niemoznosci nawigzania gl? bokiej wi? zi mi? dzy! udzkiej. W takich przypadkach terapia nacelowana na usu — ni? cie trudnosci w nawigzywaniu і utrzymywaniu wi? zi mi? dzyludzkich automatycz — nie niejako eliminuje * zaburzenia seksuaine, ktore jej przejawem wtornym. Wedlug tamacz (1976) satysfakcjonujgce wspolzycie seksualne moze stanowic cel sam w sobie lub srodek wiodqcy do zaspokajania potrzeb pozaseksualnych jednego lub obojga partnerow. W tym drugim przypadku czynnikiem lezqcym u podloza aktywnosci seksualne] jest motywacja pozaseksualna wynikajqca z ch? ci zaspokoje — nia potrzeby poczucia bezpieczenstwa, akceptacji, bliskiego kontaktu oraz wi? zi z innym czlowiekiem itp. Moze wi? c dochodzic do „asymetrii” motywow lez^cych u podloza nie tylko aktywnosci seksuainej, lecz і tworzenia caloksztaltu wi? zi malzenskiej, Asymetria przejawia si? najcz? sciej w tym, ze u jednego z partnerow dominujgc^ motywacjE}, aktywnosci seksuainej jest potrzeba rozladowania napi? c seksualnych, a u drugiego — pragnienie zaspokojenia potrzeby np. wi? zi mi? dzyludz — kiej. Asymetria motywow dynamizujqcych aktywnosc seksualne poci^ga za sob$ rozne oczekiwania wobec — partnera, a takze mozliwosc frustracji (najcz? sciej w zakresie potrzeby wi? zi). Jesii stan taki b? dzie si? zbytnio przeci^gal, powtarzajqce si? stany frustracji w zakresie potrzeby wi? zi mogq negatywnie wplywac na aktywnosc seksualne, a nawet calkowicie j^ zabiokowac, poniewaz pozbawiona ona zostaje antycypowa — nej satysfakcji. W ten sposob powstaje zaburzenie seksuaine, ktore wymaga terapii, mimo ze w poczgtkowym okresie funkcjonowania ukladu partnerskiego zachowania seksualne miescily si? w granicach norm partnerskiej і indywidualnej, Przyklad ten wyraznie wskazuje na wzgl? dnosc poj? cia normy seksuainej oraz na koniecznosc rozpatrywania jej przez pryzmat funkcjonowania ukladu partnerskiego і charakteru wi? zi malzenskiej — і to w wymiarze calosciowym, nie tylko czysto seksualnym.
[1] Metoda. za pomoca ktorej okresta si? poziom podniecenia seksualnego m? zczyzny na podstawie rejestraeji obj? tosci czlonka z nalozonym nan plctyzmografem.
[2] Zmiany zachodzqcc w organizmie (wydzicianic siuzu, rozSuzmenic mi{ssni itp.), ktorych celem jest przygotovvanic organizmu do odbycia spofkowania.
[3] Platforma orgazmowa — lokaine przekrwienie і napifcic mifsni w obr? bic 1/3 zcwngtrzncj cz^sci pochwy. powstajijee w wyniku znaeznego stopnia podniecenia scksualncgo.