Psychofizjologiczne podloze seksualnosci

Niektorzy badacze poslugujq si? terminem „bioseksuologia”. Jest to dziaf seksuologii zajmujqcy si? wszelkimi czynnikami biologicznymi warunkujqcymi, seksualnosc; obejmuje on zarowno ogolne procesy biologiczne, jak і specyficzne fizjologiczne reakcje seksualne, zwiqzki mi? dzy morfologiq і anatomic a fizjologiq seksualnq oraz mi? dzy uktadem nerwowym і hormonami a reakcjami і odczuciami seksualnymi.

Niewielkie roznice biologiczno-morfologiczne w budowie organizmow nalezq — cych do tej saraej plci nie oznaczajq ubostwa morfologiczno-funkcjonalnego. W miar? rozwoju coraz precyzyjniejszych metod badawczych odkrywamy bowiem ogromne bogactwo і wielorakosc mechanizmow wewn? trznych zapewniajqcych sprawnosc funkcjonalnq organizmu czlowieka — takze і w sferze jego seksualnosci. Mechanizmy te bada si? obecnie na poziomie strukturalnym — molekularnym і submolekulamym, oraz poziomie funkcjonalnym — biochemicznym (enzymatycz — nym і in.) і bioelektrycznym. W odniesieniu do seksualnosci — w obecnym etapie badan — mozna stwierdzic, ze mechanizmy biologiczno-fizjologiczne odgrywajq zasadniczq rol? w wyznaczaniu intensywnosci reakcji seksualnych, odczuc і zacho- wan, natomiast czynniki spoleczno-kulturowe, zwlaszcza te zwiqzane z procesem uczenia si? ~~ w modulacji wzorow ekspresji seksualnosci. Procesow uczuciowych nie da si? wytlumaczyc jedynie w kategoriach fizjologiczno-biologicznych. Rozne tresci procesow uczuciowych mogq bowiem wykazywac takie same reakcje na poziomie biologiczno-fizjologicznym, со swiadczy о tym, ze tresci te ksztaltowane sq przez innego rodzaju czynniki, tj. czynniki psychospoleczne. Z uwagi na ogromnq ziozonosc badanych zagadnien obowiqzuje sctsle przestrzeganie metodologii badah naukowych oraz niezwykle ostrozna interpretacja ich wynikow, a zwlaszcza tych wykraczajqcych poza sfer? biologicznq, ktore mogq miec zastosowanie w odniesieniu do calej biopsychospolecznej zlozonosci czlowieka, takze w zalcresie seksualnosci.

Wsrod wielu mechanizmow biologicznych na szczegolnq uwag? zaslugujq mechanizmy genetyczne і ekologiczne, kierujqce rozwojem biologicznym czlowieka. Zmiany genetyczne powodujq rozwoj powaznych zaburzen seksualnych. Ekologicz — no-fizjologiczne wspolzaleznosci rozwojowe, mimo ze dotychczas nie zostaly jeszcze gruntownie przebadane, rowniez wywierajq pokazny wplyw na powstawanie zabu­rzen u czlowieka. Szczegolnie duze znaczenie majq badania ekologiczne nad zaleznosciq organizmu czlowieka od srodowiska. Jednosc organizmu Iudzkiego ze srodowiskiem powoduje np., ze pewne biopierwiastki wywierajq decydujqcy wplyw na funkcjonowanie kory mozgowej. Okreslony ich poziom w organizmie oraz zachowanie odpowiedniego stosunku ilosciowego mi? dzy nimt, np. Htu, manganu

І witaminy Вб, okresla prawidlowe funkcjonowanie organizmu. Zaburzenie tego stosunku, spowodowane zmianami w poziomach ilosciowych biopierwiastkow, doprowadza do zaburzen psychicznych І fizycznych — takze і seksualnych. Aleksandrowicz (1976) podkresiil, ze czlowiek w coraz szybszym tempie musi si? przystosowac do zmian srodowiska, w jakim egzystuje, І ktorych jest sprawci}. Przystosowanie to moze si? okazac coraz trudniejsze, gdyz „zakodowany w helisie DNA plan”, sterujqcy rozwojem cziowieka, jest prawie taki sam, jak byl przed milionami lat, podczas gdy znacznie zmienilo si? srodowisko biologiczne, w ktorym czlowiek zyje. Efektem tego 53 zmiany w substracie шаіегіаіпуш organizmu cziowieka wywolane zmianami w zakresie tworzywa (gleba, woda, swiat roslinny і zwierz? cy), z ktorego nieustannie budowany jest organizm ludzki. Moze to wywolywac bezposrednie zmiany w zakresie reakcji seksualnych cziowieka. Zmiany te mog^ bye takze wywolywane posrednio, np. poprzez wzrost ogolnej agresywnosci lub nastrojow depresyjnych uwarunkowanych wplywami ekologicznymi.

Ciekawe, chociaz nie wyjasnione w dostateeznym stopniu, sq tez swojego rodzaju mechanizmy obronne uruchamiane w stanach zagrozenia. Так np. zauwa — zono ze zagrozone potomstwo wielorybie rosnie szybeiej niz w sytuacjach pozbawio — nych zagrozenia, a ponadto wzmaga si? piodnosc wielorybow. Jest to uwarunkowa­ne nie tylko obnizonq. liczbt| wielorybow oraz w zwi^zku z tym zwi? kszon3 podazq pozyvvienia, lecz takze blizej nie znanym mechanizmem biologicznym majqcym charakter obronny. Pewnymi dowodami swiadcz^cymi о istnieniu takich mechaniz — mow mog3 bye obserwacje dzikich zwierz^t, ktore po ich schwytaniu staj^ si? w podwojnym znaezeniu „seksualniejsze”: wzrasta ich piodnosc, a poza tym ich okresy godowe wykazuj^ tendeneje do przedluzania si? і przechodzenia w staly okres godowy.

Z badan etologicznych przeprowadzonych w ostatnich latach (Nadler, 1978) wynika, ze rozne wymiary seksualnosci u malp rozwijaj^ si? w relacji do form gatunkowo typowej organizaeji spolecznej і 53 okreslone cz? sciowo przez warunki ekologiczne, w jakich one zyj$ w warunkach naturalnych. Rozne wymiary seksual­nosci (rola samca і samicy w iniejaeji kopulacji, specyficzne wzory zachowania w inlerakcji seksualnej oraz stopien czasowego zwi^zku kopulacji-z owulacj^) rozni^ si? u trzech gatunkow duzyeh malp: szympansow, goryli і orangutanow, przy czym decyduj^CEi rol? odgrywa gatunkowo typowa forma organizaeji spolecznej.

Zasadnicze mechanizmy rozrodu, tj. steruj^ce zlqczeniem si? dwoch komorek plciowych oraz rozwojem zygoty, maj^ postac tropizmow 0 charakterze chcmicz — nym. Na poziomie biologicznym istot{| seksualnosci nie jest dwubiegunowa budowa substaneji genetyeznej (podwojnej spirali DNA), lecz procesy fizjologiczne prowa — dzqce do zaplodnienia, uruchamiane wprawdzie przez ’dwubiegunowe zroznicowanie plciowe organizmow, lecz sterowane przez uklad nerwowy. Rola seksualnosci w procesach rozrodezyeh wzrasta w miar? coraz wyzszego stopnia zroznicowania elementow nerwowych pod wzgl? dem morfologicznym і czynnosciowym. U ludzi, w procesie fllogenezy, z pierwotnego pop? du rozrodezego rozwin^l si? pop? d seksualny, ktory w dalszym rozwoju wzgl? dnie uniezaleznil si? od prokreaeji.

Topp (1906) pisal о „odchyleniowym” przeksztalceniu si? zdrowego, naturalne — go pop? du rozrodezego w pop? d seksualny. Prahistoryczny czlowiek mial miec

і 18. Schcmatyczne przcdsta — wicnie drogi piemnikow w ciele kobiety (przekroj): t — plcmniki znajdujijcc stf w pochwic; 2 — przcchodzq — ce przcz ujscie szyjki macicy; 3 — w szyjce шасісу; 4 — • w Jamie macicy; 5 — w jajo- wodach; 6 — w bancc jajo — wodu; 7 ~ plcmnik wnikaj;j — cy do jaja; 8 — rozgalpzienia gruczolow w szyjce macicy

Psychofizjologiczne podloze seksualnosciswiadomosc jedynie pop? du rozrodczego, ktory zaspokajal. Pop? d seksiialny uksztal — towal si? dopiero w pozniejszym stadium rozwoju czlowieka z pop? du rozrodczego — і to jako jego odchylenie, W tym tez czasie nalezy szukac prapoczqtkow czynnosciowej impotencji z powodu zbyt cz? stych praktyk seksualnych.

Zgodnie z teoriii ewolucji wszelkie istniejqce gatunki zwierz^t І roslin, a takze ludzie powstali poprzez zmiany і rozwoj z organizmow poprzednio istniejqcych. Przyczyn^ ewolucji jest zmiana warunkow, w jakich istnialy organizmy. Teorie ewolucji tlumaczq. proces rozwoju, przechodzenia do form doskonalszych і bardziej zlozonych oraz mechanizm zmiennosci і powstawanie przystosowania.

W zakresie wplywu ewolucji na reakcje, zachowan ia і odczucia seksualne czlowieka nie osiqgni? to ostatecznego porozumienia. Jedni badacze twierdzqi, ze proces ewolucji przejawia si? nie tylko w oddzialywaniu doboru naturalnego na ksztaltowanie si? cech fizycznych czlowieka, lecz obejmuje rowniez formowanie genetycznie zaprogramowanych zdolnosci do przezyc і zachowan — rowniez
seksualnych. Zbyt duza rozbieznosc mi? dzy aktualnymi warunkami zycia a predys- pozycjami uksztaltowanymi ewolucyjnie moze bye przyezyn^ zaburzen emocjonal- nych і seksuainych. Inni badaeze kwestionujq istnienie wrodzonych mechanizmow jakichkolwiek bardziej zlozonych form ludzkiego zachowania si?. Przyjmujq oni, ze pop? dy formujj| si? w ci^gu zycia osobniczego na podlozu wrodzonych wlasciwosci strukturalnych, iecz ich cechy uwarunkowane w duzym stopnin przez wlasciwosci otoczenia, w ktorym przebiegai rozwoj, oraz przez typ doswiadezen, jakie eziowiek nabywai. Ostatnio coraz wi? ksze uznanie zdobywa sobie stanowisko posrednie, Zgodnie z nim genetyeznie zaprogramowane zdoinosci do przezyc і zachowan dotyczE^ nie tyie ich tresci, ile intensywnosci ich przebiegu, chociaz і tutaj nalezy uwzgl? dnic wplyw doswiadezen zgodnie z modelem ekologicznym seksuainosci. Spor w zakresie wplywu czynnikow wrodzonych na tresc przezyc dotyezy zas istnienia iub braku skionnosci do pewnych przezyc і zachowan, ktore wobec tego mogg stawac si? iatwiejsze lub trudniejsze do wyuezenia si?. Chodzi wi? c bardziej о genetyezne zaprogramowanie „tempa” uezenia si?, a nie form і tresci, ktorych eziowiek musi si? wyuczyc albo w procesie spoieeznego przekazu informaeji, albo poprzez doswiadeze — nia osobiste.

Updated: 10.11.2015 — 22:36